W stolicach państw zwycięskich w I wojnie światowej, trwały przepychanki czy pieniądze ważniejsze czy honor. Czy bezpieczeństwo na kontynencie, czy doraźne wpływy gotówki. Musiano także się już liczyć z opinią publiczną poruszoną dwoma powstaniami na Górnym Śląsku. Polska dyplomacja w Paryżu zdominowana przez endeków zapatrzona była w zwycięską Francję i Anglię. Trzeba pamiętać, że Roman Dmowski...