Wczoraj, 1.05.2013, zmarł znany bloger, Kapitan Żeglugi Wielkiej, Tomasz "Seawolf" Mierzwiński. To wielka strata dla polskiej publicystyki. Nie dożył nawet sześćdziesiątki. Zawsze złości mnie niesprawiedliwość losu. Różne szuje żyją po osiemdziesiąt parę lat i dłużej, a tak porządny i utalentowany człowiek odchodzi zbyt wcześnie. Prawdę mówiąc, jego śmierć nie była dla mnie zaskoczeniem...