Dawno, bo prawie 30 lat temu, tuż po stanie wojennym, Andrzej Gwiazda tłumaczył na jednym z podziemnych spotkań pewien bardzo ważny mechanizm.
Uczestnikami byli ludzie bardzo patriotycznie nastawieni, słowa padały podniosłe, Boga wzywano i Najświętszą Panienkę na pomoc umierającej Ojczyźnie. A Gwiazda narysował wykres i tłumaczył mniej więcej tak:
Oprócz celu najważniejszego i niewątpliwego...