Całkiem niedawno w swoim wpisie na Niepoprawnych wspomniałam książkę „Znaczy kapitan” Karola Borchardta. Oprócz rozdziału o pewnym Hrabim fajtłapie p.t. Birbante Rocca jest tam rozdział o jednym takim co to nie wiedział ale powiedział. Chodzi mianowicie o samego autora, który spytany przez kapitana Mamerta Stankiewicza jakiego statku dym widać na horyzoncie, by błysnąć w oczach pasażerów, a...