Czas wyraźnie przyspiesza. Jeszcze dwie, trzy kadencje temu prawdziwe oblicze danego posła można było odkryć najwcześniej po połowie kadencji. Krzysztof Bosak pokazał, że można to zrobić już na pierwszym posiedzeniu Sejmu.
Przypomnijmy, jak to Konfederacja mamiła swoich przyszłych wyborców.
Konfederacja idzie do wyborów nie po to, żeby usiąść do stolika z postkomunistycznymi czy...