Mijają dni, tygodnie, za chwilę minie kolejny rok..., że tak sobie sparafrazuję starą melodię, a tu nie ma nowego rządu, Sejm nie obraduje, nikt nie pracuje nad reformami, wszystko stoi. Tymczasem co się dzieje?
Z jednej strony Tusk umacnia swoją nieformalną koalicję z SLD, a Miller raz jeszcze publicznie wyraża podziw wobec niego. Za co Miller tak podziwia Tuska? Za to, że tak zgrabnie zamiótł...