Na początku stycznia 2012 roku, przez sześć dni, przebywałem w Ojczyźnie w związku z pogrzebem mojego ojca, Jana, Stanisława Żukowskiego.
Na drugi dzień po przyjeździe, zostałem " zaszczycony wizytą" ABW i pytaniem: "panie Żukowski, jak długo zamierza pan pozostać w Kraju..."
"doznałem również niezwykle troskiwej opieki" ze strony dzielnych agentów, oraz miejscowych mundurowych (być może troskę...