W kontekście ataku na KDT obrońcy polityki władz miasta i dzisiejszych działań tzw. "agencji ochrony" chętnie powołują się na prawo własności. Udało mi się ustalić jednak, że o ile teren, na którym stoją domy towarowe faktycznie należy do miasta i tu sprawa jest już całkowicie załatwiona, o tyle teren (na lewo od wejścia do KDT patrząc w kierunku Ogrodu Saskiego), który właśnie jest tratowany...