Po kilku miesiącach zdecydowałem się na drugie podejście do książki "4" Waldemara Łysiaka. Pojawia się w niej wątek planów
utworzenia w Polsce bardzo prawicowej i bardzo konserwatywnej partii, sterowanej przez rosyjską agenturę. Mam dziwne i przykre wrażenie, że coś podobnego właśnie dzieje się na naszych oczach.
Wróćmy jednak do początku roku 2005. Wystarczy poczytać sobie blogi Galby i...