Przedziwna jest ta koincydencja czasowa, zresztą bardzo charakterystyczna dla Rosji i W. Putina. W dzień otwarcia naszego Baltic Pipe nagle okazuje się, że odnotowano wybuchy w gazociągach Nord Stream I i Nord Stream II.
Jak informuje portal money.pl: "Jak podały skandynawskie kraje, doszło do wycieku gazu z obu rur. Duńskie Dowództwo Obronne opublikowało pierwsze zdjęcia "awarii" u wybrzeży...