W jednym ze swoich felietonów Piotr Zaremba wspominał jak to w latach 90-tch Waldemar Kuczyński czekając w studiu telewizyjnym jednej ze stacji na rozmowę, ujrzał na ekranie włączonego w studiu telewizora Jarosława Kaczyńskiego. Wzburzyło go to tak bardzo iż zaczął głośno wykrzykiwać i wygrażać do ekranu.
Stan wysokiego pobudzenia znanego publicysty pozostał do momentu usunięcia czynnika...