Znużony i znudzony, przechadzał się kaszubski byk po okolonych rzeką zachodnich krańcach swych posiadłości... Zmogły go sukcesy – w żmudnej pracy rozpieprzenia polskiej gospodarki i finansów, rozpętaniu i podsycaniu wojny polsko-polskiej, w pojednaniu z Kremlem. Zmęczyło go dźwiganie ciężaru pełni władzy bo nie tak ją sobie wyobrażał. Zawsze myślał, że to czas radosnej kanikuły i oddawania się...