Partyzant wolnego słowa

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj

Tytuł „Partyzant wolnego słowa” sugerowałby raczej wywiad-rzekę lub autobiografię, tymczasem dostajemy do ręki raczej „alfabet Sakiewicza”. Choć zdominowany przez wątki autobiograficzne.

Forma „alfabetu” to siła i słabość książki zarazem. Siła, bo tego typu publikacje z reguły czytają się same. Słabość, bo czasem dostajemy komunikaty krótkie, hasłowe i pisane jak dla, delikatnie rzecz ujmując,...
0
Brak głosów