Ostatnie dni to wysyp informacji i mrożących krew w żyłach relacji o tym, jak funkcjonuje w Polsce kolej. Tam, gdzie jej jeszcze nie zlikwidowano, oczywiście. Równolegle pojawiają się też tragikomiczne doniesienia o sytuacji LOT.
Zakup dreamlinera okazuje się być realizacją hasła „Zastaw się, a postaw się” z okazji nadchodzącej stypy. Mamy więc kompletną dezorganizację na kolei i znów „śmieją...