Ruszył wyścig o minerały ukraińskie. Cesarz kontra UE zaczynają się okładać na oślep na podstawie tego, kto ile dał czy pożyczył na ten konflikt. Wygląda to nieco jak dawny wyścig w Klondike o najlepsze działki złotonośne. Różnica polega na tym, że pośrodku tej rywalizacji, dochodzą imperialne dążenia i jak na razie kompetytorzy nie używają wynalazku Samuela Colta. W tym wszystkim komediant z...