Mamy w Polsce generalny problem współpracy na każdym poziomie, co szczególnie rzuca się w oczy w polityce, gdy Polacy nie potrafią porozumieć się na tyle, by wybrać właściwych ludzi. Bierze się to stąd, że lemingi i wszelkie buractwo ma kłopoty ze swoimi umysłami, które, wskutek nabytego pojęcia fałszywej wolności, uwięzione zostały w klatce indywidualizmu, a tak naprawdę pseudoindywidualizmu...