Dawno temu, gdym głupszy był jeszcze niż dziś, zdarzyło mi się kilka przekrętów zauważyć i jak to się brzydko mówi, zareagować. Ludzie mądrzy mówili mi, że to bez sensu, alem głupszy był niż wszystkie normy przewidywały i zacząłem szukać sprawiedliwości. Nie ma sensu opisywać szczegółów, ale generalnie szło o to, że jakem się połapał w jakiem wdepnoł gówno, tom się wystrachał i gupstwa robić żem...