Droga naszej szpagatowej suwerenności, czy jak niektórzy mówią niepodległości, kończy się w tym miejscu, w którym nikt z nas nie chce być. Możemy powiedzieć, że po 35 latach wracamy tak, skąd przyszliśmy. I to jest zasadnicza konstatacja dziejów III RP.
Początek III RP nie miał miejsca w średniowieczu, w wiekach średnich, czy w Polsce międzywojennej, lecz w PRL. To tam cała niezależnie myśląca...