obchody postkomuny

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Jadę dziś przez wieś po zakupy do sklepiku, ze wszystkich zagród dobiega gdakanie, muczenie i smętny kwik dobytku, przednówek jeszcze trwa i żarcia mało, nie dla wszystkich wystarcza, przejeżdżam obok farmy Gucia Wendrowniczka, tego, co to dyrektorem był PGRu, a tam rejwach jakiś nadzwyczajny, przed wjazdem stoją jacyś spasieni faceci, ochroniarze chyba, i pilnują, przez podwórko śmigają...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)