Przyzwyczailiśmy, że w trudnych czasach nagrodę Nobla dostają Stalinięta, jak Wisława Szymborska, czy Czesław Miłosz.
Olga Tokarczuk nazywa Polaków mordercami Żydów i broni demokracji razem z ubekami. Nikt za darmo nie dostaje Nobla, proszę ja ciebie.
A tak w ogóle, to z literatury to nie żaden Nobel. Nobel to jest z fizyki albo chemii. Nobel dla lewicowych, czy wprost komunistycznych, pisarzy...