Ciała gen. Leopolda Okulickiego, jednego z porwanych do Moskwy przywódców powstania warszawskiego, spalono zaraz po morderstwie sądowym dokonanym w wigilię 24 grudnia 1946 roku w więzieniu na Łubiance.
Okulicki nie był realistą politycznym. Pomimo sprzeciwu gen. Sosnkowskiego doprowadził do wybuchu powstania warszawskiego. Potem przypadkowo sam oddał się w ręce NKWD, choć pewnie nie miał takich...