Nie wilków się bójcie
Pnie olch są gładkie, nie rozdrapują skóry
Jednak bracia wybierają dęby. Mówią, że przybędzie im siły.
Ciemność rozdzierają ślepia, ciszę wycie wilków.
Mama uspokaja: nie tych zwierząt trzeba się bać.
Jednak boję się. Usypiam, gdy księżyc znika
Budząc rodzinę wspieraną przez drzewa.
W chowanego lubimy bawić się w oborze cioci Oksany.
Tu jest ciepło i pachnie mlekiem.
...