Dzisiejsza konferencja Donalda pokazała dobitnie iż działa on w interesie "nagrywającego". "Nagrywający" mógł uzyskać interesujące go materiały tylko dzięki dwóm faktom. Po pierwsze-musiał wiedzieć iż służby nie wykryją faktu podsłuchu. Po drugie-musiał wiedzieć iż politycy PO są tak bezczelni iż swoje interesy polityczne załatwiają w miejscach w których może ich podsłuchać nawet dziecko.
W...