Satan, Asz i „Kot w kapeluszu” czyli Anioł
Rodzicom nie jest łatwo w dzisiejszych czasach kontrolować co "jedzą" ich dzieci. Zwłaszcza w placówce edukacyjno-opiekuńczej. Np od początku roku szkolnego, moja córa dostaje, co któryś dzień, zapakowany w folię polietylenową owoc, warzywo, albo kartonik mleka. Najczęściej jest to jabłko (z gatunku raczej tych przemysłowych), albo rzodkiewka (z...