I jestem „za”. No, prawie „za”, ale zanim wyjaśnię dlaczego zmieniłem, kilka zdań natury, że tak to ujmę, porządkującej:
co to jest partnerstwo publiczno-prywatne ?
No jak to co:
jest to patent na podzielenie się obowiązkami przez podatników i prywatnych przedsiębiorców.
Podział ten polega na tym, że podatnicy biorą na siebie koszty, a prywatni przedsiębiorcy – poświęcają się i biorą na siebie...