III RP, czyli twór służb specjalnych, nie dożyłaby 20 lat, gdyby nie zabieg, którego dokonano na samym początku jej istnienia i gdyby tego zabiegu nie powtarzano cyklicznie przez ostatnich 20 lat. Był to majstersztyk sowieckiej socjotechniki, polegający na takiej zamianie wartości, by z namiestnika Moskwy zrobić obrońcę naszej niepodległości, z szefa służb specjalnych – człowieka honoru, z...