III RP wytworzyła podobnie jak PRL pewien swoisty system uzależniania całych grup ludzi od swoich funkcjonariuszy tworzących tak zwany Salon. Doglądali oni ścieżek karier w bardzo wielu dziedzinach naszego życia. Przez całe lata dzięki opanowaniu mediów to właśnie salon decydował, kto ma być „autorytetem”, celebrytą, ekspertem w dowolnej dziedzinie. Marchewką były przeróżne nagrody,...