- To jasne, ze Premier czy Głowa Państwa ma nie tylko prawo, ale i obowiązek wyglądać najlepiej jak to tylko możliwe, a na pewno nie gorzej niż jego polityczny partner, z którym się spotyka. Podobnie wszystkie osoby, które mu towarzyszą w najbliższym otoczeniu, a zwłaszcza żona. Tu nie chodzi o to, żeby postępować według znanej polskiej zasady "zastaw się, a postaw się", ani sztucznie...