Złoty medal olimpijski, który wywalczyła mimo złamanej kości stopy Justyna Kowalczyk jest światłem, spadającym na naszą szarą i złamaną dokonującym się postępem Polskę. Podobnie zresztą, jak i złoty medal Kamila Stocha, który to medal jest światłem z ciemności śledztwa smoleńskiego dla wdeptanych w smoleńską ziemię polskich pilotów. Prawda, Polsko ?
W świetle tego złota już grzeją się inni, co...