Pracuję, nie odkładam i stale oszczędzam. Dorobiłem się plam wątrobowych, wklęsłych bicepsów, bujnej łysiny i osteoporozy. Za trzydzieści lat stuknie mi setka i przejdę na wcześniejszą emeryturę. Przeważnie czuję się dobrze i wiedzie mi się wedle rangi.
Ale częściej niż przeważnie trafia mnie szlag. Pomstuję wtedy na wszystko, co się rusza i zaczyna do mnie docierać, że choć robię co mogę, czyli...