Ma być jak najwięcej zamieszania. Nie wiadomo kto zaczął, kto w kogo rzucił, skąd poleciała petarda, kto zdeptał flagę, a kto obrażał Rosjan. Zamęt to ulubione środowisko dla sowieckich służb oraz mediów. W Warszawie ciężko pobito grupę Rosjan – donosi agencja ITAR – TASS. Grupa liczyła słownie dwie osoby. Policja nieco minimalizuje zajście i mówi o szarpaninie, ale sami poszkodowani Rosjanie...