To nie pierwszy przypadek w dziejach. Anglicy wspominają do dzisiaj Jerzego III, króla, który dyskutował z… aniołami. Francuzi pamiętają z kolei „króla ze szkła” czyli Karola VI. Mieli swojego dziwnego władcę i Szwedzi. W Rosji pamiętają Fiodora.
W czasach współczesnych chorobę psychiczną przypisywano Leninowi (zmiany w mózgu wywołane nie wyleczonym syfilisem), Stalinowi i kanclerzowi Niemiec...