Historia Grzegorza Galasińskiego jest powszechnie znana. Kamieniarz z Oławy ulega podczas pracy — w kwietniu 2013 r. — tragicznemu w skutkach wypadkowi. Sporych rozmiarów kamień miażdży całkowicie jego twarz. Olbrzymia ludzka tragedia, bez większych szans na szczęśliwe zakończenie. Jednak zdarza się cud. Czternastu "magików" z Instytutu Onkologii w Gliwicach dokonuje rzeczy wręcz niemożliwej,...