W rocznicę 14 lipca jakże mało, albo wcale nie mówi się, że to był także początek wielkich nowożytnych zbrodni.
Zbrodni jakże skrzętnie przemilczanych!
A próba ich przypomnienia, co doskonale zrobili 42 wybitni historycy francuscy w "Czarnej księdze rewolucji francuskiej" wywołuje furię wszelakiej lewizny nie tylko francuskiej.
Lewica od razu dostaje szału, gdy ktokolwiek zaczyna mówić o...