Krzyż na Krakowskim Przedmieściu

Obrazek użytkownika Budyń78
Kultura

Skuszony dobrymi opiniami części znajomych postanowiłem przeczytać „Ukrytego”, czyli najnowszą książkę Bronisława Wildsteina.

Książka napisana dobrze i wciągająco – zacząłem wieczorem i nie poszedłem spać, póki nie skończyłem. Nie będę jednak ukrywał, że mam z nią duży problem. Polega on zaś na tym, że ja, w odróżnieniu od pisarza i publicysty pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu spędziłem w...
0
Brak głosów