Ongiś pisałem o Norwegii dobrze:
"Stawiałbym bardziej stanowczo na Norwegów. – Dlaczego? – zapytacie. Ponieważ tam zniesmaczenie Quislingiem jest głębokie. Jak myślicie, czemu oni nie pchają się do Unii i są tak odporni na agitki z Brukseli? Bo mają dobrą pamięć. Nie to co Polactwo. Bo wiedzą, kto gra tam pierwsze skrzypce.
Ichnia V Kolumna miała nieco inny charakter aniżeli w Polsce, via Śląsk....