Tak bardzo króciutko o LGBTQ, bo nie mam zamiaru pisać o chorych ludziach manifestujących swoje zboczenia na ulicach. Czy ktoś z nas normalnych ludzi, heteroseksualnych manifestowałby na ulicach tajemnice swojej alkowy?
Ale przecież normalni homoseksualiści czy inni tego typu, też swoje preferencje zachowują w domu lub w swoich klubach i nie manifestują swojego seksualizmu na ulicach. Nawet nie...