Kamil Durczok Dziennikarz Wypadek Alkohol
Husky - 27 Lipca, 2019 - 07:50
I znowu się nie udało.
Dopadli go
A taki piekny timeline miał Kamilek. Taki napompowany walką o lepsze jutro.
Wsiadł za kierownicę pijany jak nietoperz a może i do tego naćpany we Władysławowie, przejechał kilkaset kilometrów szybkim i drogim autem, gnając momentami pewnie z 200km/h. Wyobraźmy sobie chociaż przez chwilę, do jakiej katastrofy ten skończony już idiota mógł doprowadzić!
Główne...