Sanacja finansów Europy nie może być realizowana poprzez ruinę najsłabszych krajów UE, likwidowanie ich podmiotowości czy emigrację za chlebem i pracą całych narodów. Europa musi grać zespołowo lub straci rację bytu. Dzisiaj bliżej nam do demonstrantów w Grecji i Hiszpanii niż do politycznego i medialnego establishmentu nowej Europy, do którego aspiruje premier Tusk.
Ile jest warta suwerenność?...