Można powiedzieć, że w dniu dzisiejszym zostałem połowicznie skonfundowany przez naszych eksprezydentów. Połowicznie, bo za słowa Aleksandra Kwaśniewskiego nie ponoszę winy żadnej. Jednak za wypowiedzi Lecha Wałęsy poczuwam się ździebko odpowiedzialny. W końcu jeden raz (słownie: jeden) na niego głosowałem. Korzystając z okazji chciałem za to wszystkich bardzo przeprosić. Przepraszam bardzo....