J.I. Kraszewski

Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Blog

     Kiedyś gdy z zapamiętaniem surfując po internecie,

Spędzałem całe godziny przed monitorem,

Ujrzałem weń dumnego słowiańskiego wojewodę

I skrzyżowały się zaraz spojrzenia nasze,

 

Dumny słowiański wojewoda,

Rozsiadł się we wnętrzu mego monitora,

Niczym niegdyś legendarny król Popiel,

Zasiadł na swym zbudowanym z gigabajtów tronie…

 

Spojrzawszy na mnie z mego monitora,

Ganić począł mego...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Blog

     Pośród przyjemnego wieczoru letniego,

Nastrojem swym wyobraźnię rozbudzającego,

Pachnącego najrozmaitszym kwieciem i ziołami,

Zamierzył pióra Mistrz Kraszewski,

Napisać powieść o czarnoksięstwa Mistrzu Twardowskim,

By pokrzepić serca czytelników pod zaborami,

 

Urzeczony starymi  ludu legendami,

Kryjącymi się w nich od wieków prawdami,

Wyłuskując co najistotniejsze z ich treści,

Pochylając...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Blog

     Tam gdzie cichy powiew wiatru dziejów,

Skryła ziemia liczne zwaliska potężnych grodów,

Tam gdzie niosła się ulotna piosnka,

Niezliczone młode dziewczęta wiodły swe życia,

Tam gdzie głośny krzyk przeszłości,

Miały one swe niezapomniane swaćby,

 

Tam gdzie prastara, pogańska Słowiańszczyzna,

Kryła się pewna wielka tajemnica,

Tam gdzie spowite mrokami zapomnienia pradzieje,

Nosiło w sobie...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Blog

 

 

 

 

 

 

 

 

     Kiedyś  letnim wieczorem pachnącym kwieciem i ziołami,

Bez pamięci zaczytawszy się w Starej Baśni,

W świat pradziejów przeniosłem się oczami wyobraźni,

Zatopiwszy się w nim bez pamięci,

 

W zapomnianym świecie Starej Baśni,

Z rozrzewnieniem zatopiłem się swymi myślami,

A przewracając powieści kolejne pożółkłe kartki,

Posłyszałem w swej duszy cichy szept historii,

 

Gdy w...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Historia

I.

 

      Długimi jesiennymi wieczorami,

Okraszonymi blaskiem tajemniczej księżyca pełni,

Gładząc z rozrzewnieniem palcami,

Bogato zdobione okładki ukochanych powieści,

Biegłem nieśpiesznie swymi myślami,

Ku światom na ich kartach odmalowanym,

Natchnionego pisarza pędzlem wyobraźni,

Namoczonym w tajemniczych barwach przeszłości…

 

Zapewne niegdyś przed wielu laty,

W napisanie ich całe serce swe...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)