Fajnie jest prognozować i snuć scenariusze. Najlepiej prognozować dwutorowo lub nawet trzytorowo, czyli spisać co najmniej trzy scenariusze rozwoju sytuacji, a potem, już post factum ogłosić całemu światu: a nie mówiłem, a nie pisałem, jednak są przyspieszone wybory. Mamy teraz w Polsce taki czas, że snucie przed kamerą czy na blogu, co będzie za pół roku wydaje się wyjątkowo jałowe. Jest to...