Istnieje jeszcze sprawiedliwość w naszej ludowej ojczyźnie...

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

- Proszę wstać! Sąd idzie! – donośny głos woźnego sądu porwał mnie z ławy, gdzie otępiały siedziałem w towarzystwie funkcjonariuszy aresztu i adwokata z urzędu, siedzącego w ławie przede mną. Po chwili do sali sądu grodzkiego wkroczyła trzyosobowa Temida, w tym starszawa sędzina o paraliżującym spojrzeniu. Gdy już wszyscy usiedli – właśnie ona zdecydowanym głosem oznajmiła:

- Rozpoczynam rozprawę...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (22 głosy)