Ujawnienie przez Cezarego Gmyza informacji o rodzinie sędziego Tuleyi spowodowało kolejny atak furii jasnopolaków. Autorytetom moralnym dziamgającym z zapałem o tym, że nie można, nie wolno i nie wypada, chciałbym przypomnieć o istnieniu metody naukowej zwanej prozopografią.
Metoda, stosowana głównie w takich naukach społecznych jak historia i socjologia, jest prawdopodobnie tak stara, jak...