Kobieto! puchu marny! Ty wietrzna istoto!
Większość kojarzy jedynie pierwsze słowa. Pewnie znajda się i tacy, którzy rzucą hasło, że Mickiewicz to męska szowinistyczna świnia, skoro gęsie pióro trzymane przez niego napisało takie słowa. Poezja antykobieca, chciałoby się rzec. Gdy jednak zagłębimy się w dalszą część monologu Gustawa z Dziadów cz. IV, to ujrzymy prokobiece nastawienie wieszcza.
...