Przez lata szkolnej nauki wbijano mi do głowy jedno. Otóż „faszyzm” (słowo nazim jest używane w byłych demoludach po 1989 r.) miał być ostatnim stadium kapitalizmu.
Socjalizm, oraz majaczący na linii horyzontu komunizm, miał być ucieleśnieniem rozwoju społeczeństwa.
Jako dzieci widzieliśmy różnicę – 6 mln ofiar obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (aktualnie KZ Auschwitz) z jednej strony, z...