Nigdy nie sądziłam, Iż do tego dojdzie, gdyż zawsze uważałam, że to Kaczyński powinien być prezydentem Polski, a nie Komorowski. Dziś jednak muszę pochwalić tego ostatniego za rozsądek. Chodzi oczywiście o niedzielny finał Euro 2012 w Kijowie. Komorowski nie dał się nabrać na "siniaki Tymoszenko" i nie próbował przyłączać się do akcji bojkotu części mistrzostw rozgrywającej się na Ukrainie /...