Czy istnieje granica człowieczego „upodlenia”? Myślę, że jeśli za „uszczęśliwianie” słabych i głupich biorą się lewacy, to taka granica nie istnieje.
Jak można przeczytać na portalu wpolityce.pl - łódzka organizacja reprezentująca mniejszości seksualne pod ciekawą, choć moim zdaniem wielce mylącą nazwą „Fabryka Równości” organizuje w Warszawie marsz. Do udziału w marszu zaprasza m. in. tak (...