W mediach wrzawa.
Pełno kiwających się głów, gadających o przełomie, który dzisiaj miał nastapić w stosunkach polsko-rosyjskich.
Niektóre gadające głowy czują niedosyt ale wielu jest wniebowziętych i rozczulonych dobrotliwym Wielkim Bratem zza wschodniej miedzy.
A prawdziwym zwyciężcą jest Putin.
Bo to on dziś przejął pałeczkę w kreowaniu polityki historycznej wokół mordu w Katyniu.
Ileż to...