Oglądnąłem do tej pory wszystkie odcinki serialu TVP "Drogi wolności". Jako fan II RP, do tego krakowianin byłem wielkim entuzjastą tego serialu. Byłem...Ponieważ im dalej w czasy IIRP tym mniej w nim IIRP, a więcej "feministycznych mądrości", coraz dalej od rzeczywistości tamtych czasów.
Co się rzuca od razu w oczy? W serialu nie ma ŻADNEGO szczęśliwego małżeństwa. Co więcej nie ma nawet...